LIST OTWARTY DO MATEUSZA MORAWIECKIEGO

Pan Mateusz Morawiecki
Premier Rządu Rzeczpospolitej i Minister Rozwoju i Finansów
List otwarty
Szanowny Panie Premierze,

wielokrotnie w wystąpieniach publicznych i w swej działalności deklarował Pan, że dobro obywateli leży Panu na sercu. Zdaniem Fundacji łączy się to z dbaniem o przestrzeganie i ochronę podstawowych praw obywatelskich, a w tym praw obywateli-podatników.

Gratulujemy sukcesów osiągniętych w tzw. uszczelnianiu systemu podatkowego. Tzw. mafia vatowska mogła powstać jedynie wskutek ewidentnych zaniechań poprzednich ekip rządzących. Jednak doprowadzenie do uszczelnienia systemu podatkowego nie było zadaniem zbyt trudnym. Dużo większym wyzwaniem dla Pana Rządu jest zmiana mentalności pracy aparatu urzędniczego, a podatkowego w szczególności. Walka z syndromem homo sovieticusa.

Fundacja Praw Podatników powstała właśnie dlatego, że w naszym kraju nadal mamy ogromne i nie dostrzegane przez decydentów problemy z przestrzeganiem praw podatników. Obywatel, a zwłaszcza obywatel-podatnik, nie był dotychczas traktowany przez administrację podmiotowo.

Najlepszym a właściwie najsmutniejszym tego dowodem jest bardzo niski społeczny poziom zaufania do aparatu skarbowego. Nie jest prawdą, że wynika to z ogólnej niechęci do płacenia podatków. Polacy chcą płacić podatki, bo kochają swój wolny kraj i chcą jego rozwoju i wysokiej jakości usług publicznych. Chcą jednak, aby były one sprawiedliwe i równe, tj. aby płacili podatki wszyscy, którzy w Polsce zarabiają. Duże korporacje również.

Przede wszystkim jednak obywatele-podatnicy muszą wiedzieć jaki podatek na nich ciąży. Co jest niestety rzadkością. Powszechnie znana i wręcz legendarna jest fatalną jakość prawa podatkowego, jego złożoność, coroczne zmiany, które stanowią pole minowe nawet dla prawników. A przepisy, zwłaszcza dla zwykłych obywateli, muszą być przecież jasne, zrozumiałe i logiczne, aby były przestrzegane. I oczywiście ani przepisy, ani urzędnicy skarbowi nie mogą na obywateli zastawiać pułapek.

Fundacja Praw Podatnika deklaruje aktywną pomoc i wsparcie w niezbędnym procesie naprawy prawa podatkowego.            Dokonaliśmy głębokiej analizy przyczyn stanu obecnego z perspektywy ochrony praw obywateli i ich trudności w wypełnianiu obowiązków podatkowych.

W tym miejscu zwracamy się do Pana w bardzo wstydliwej dla aparatu skarbowego sprawie. W sprawie wyjątkowo niegodziwych działań podejmowanych w stosunku do grupy osób tzw. „ofiar ulgi meldunkowej”.

Ofiary „ulgi meldunkowej” to osoby, które nabyły mieszkanie w latach 2007-2008, były w nim zameldowane przez ponad rok i przed upływem 5 lat od nabycia je sprzedały i NIE WIEDZIAŁY, że dodatkowym, formalnym warunkiem zwolnienia z podatku dochodowego jest złożenie oświadczenia w urzędzie skarbowym o tym, że były w tym mieszkaniu zameldowane. Ta niewiedza jest usprawiedliwiona, ponieważ przepisy w tym zakresie często się zmieniały i były skomplikowane. Wiedza powszechna dotyczyła tylko faktu zameldowania jako przesłanki zwolnienia z podatku. Najlepszym dowodem jest to, że wiedza o tym wymogu była niewielka jest to, że organy podatkowe nie miały nawet wzorów takiego oświadczenia. A oświadczenie to nie kreowało nowego stanu prawnego a jedyne potwierdzało stan wiedzy. Organy podatkowe informację o tym, czy dany podatnik był zameldowany w sprzedawanym lokalu mogły pobrać z systemu PESEL. Brak było więc uzasadnienia dla istnienia wymogu złożenia takiego oświadczenia. Dlatego już po 2 latach uchylono ten przepis.

Szczególna niegodziwość w działaniu podległej Panu Premierowi administracji polegała na tym, że nie tylko „wymyślono” nieistniejący podatek (sprzedaż mieszkania otrzymanego w spadku nie podlega podatkowi dochodowemu), ale również bezprawnie hodowano do tego nieistniejącego podatku odsetki, a gdy z tym hodowaniem odsetek fiskus przesadził i mogło dojść do przedawnienia zobowiązania to bez podstaw prawnych wszczynał postępowania karno-skarbowe i z niewinnych obywateli czynił przestępców!

Dowody i dane statystyczne zebrane przez Fundację Praw Podatnika potwierdzają tak poważny zarzut.

Aby odbudować zaufanie tych obywateli do aparatu skarbowego i wykazać, że nie działo się to za wiedzą i zgodą Ministra Finansów prosimy, aby bezzwłocznie zlecił podległym urzędnikom natychmiastowe umorzenie wszystkich bezzasadnie wszczętych postępowań karnoskarbowych w stosunku do ofiar ulgi meldunkowej wobec oczywistego braku podstaw do ich wszczęcia. Jednocześnie oczekujemy, że w imieniu administracji podatkowej wyrazi Pan wobec niewinnych obywateli ubolewanie i poinformuje obywateli o tym jakie konsekwencje służbowe wyciągnął wobec nadużywających swoich uprawnień urzędników. A całą opinię publiczną poinformuje o działaniach podjętych przez resort finansów w celu zaprzestania nadużywania uprawnień przez aparat skarbowy.  Świadome stawianie zarzutów karnych niewinnym osobom jest, nie tylko, wyjątkową niegodziwością, której urzędnikom państwowym robić nie wolno.

Umorzenie postępowań karnych to sprawa najważniejsza, bo godność ludzka jest nienaruszalna, a jej poszanowanie i ochrona jest obowiązkiem władz publicznych, a w tym Premiera Rzeczpospolitej.

Naturalnie wnosimy też, aby w ramach swoich kompetencji doprowadził Pan do zwrotu niesłusznie naliczonego i pobranego podatku od tych osób.

Większość z tych osób sprzedawane mieszkanie dostało w spadku lub darowiźnie. Trudno uwierzyć, aby urzędnicy fiskusa nie wiedzieli, że opodatkowując podatkiem dochodowym sprzedaż tak otrzymanego mieszkania w sposób wręcz modelowy obchodzą ustawę o spadkach i darowiznach (…). Obejście prawa przez obywateli w celu zaniżenia podatku jest słusznie traktowane przez fiskusa jako naganne. Równie naganne jest jednak obchodzenie obowiązującego prawa przez urzędników w celu zwiększenia obciążeń podatkowych obywateli. Słuszny cel gromadzenia dochodów publicznych nie może być nigdy budowany na bezprawiu i krzywdzie uczciwych ludzi.

Panie Premierze, dopóki urzędnicy skarbowi nie będą ściśle przestrzegali przepisów prawa, dopóty podatnicy nie będą mieli zaufania do administracji podatkowej i Państwa w ogólności.

Z wyrazami szacunku,
Małgorzata i Marek Isańscy
Fundacja Praw Podatnika