Wstępna analiza ilości niezgodnych z prawem orzeczeń NSA

Warszawa, 11.06.2019r.                     

CZY TO MOŻLIWE W PAŃSTWIE PRAWA ABY PONAD POŁOWA WYROKÓW SĄDÓW ADMINISTRACYJNYCH BYŁA NIEZGODNA Z PRAWEM?

Obywatele do ochrony swych praw mają tylko sądy. W sprawach podatkowych chronić mają ich sądy administracyjne. Każda administracja ma naturalną skłonność do nadużywania swych uprawnień. Aparat podatkowy czyni to poprzez nakładanie wątpliwych lub zupełnie nieistniejących podatków? Nakładanie nieistniejących podatków to zwykła grabież. Tym się różni od kradzieży, że legalizowana jest przez organy państwa. Dlatego warto poszukać odpowiedzi na pytanie jak sąd wywiązuje się ze swych obowiązków? Czy wydawanie wyroków zgodnych z prawem/chroniących praw obywateli jest regułą? Jaka jest skala niezgodnych z prawem wyroków?

Z prowadzonych przez sąd statystyk dowiemy się, jedynie, jaki % decyzji podatkowych zostało przez sądy pierwszej instancji uchylonych. Dowiemy się, też, jaki % wyroków WSA uchylił NSA. Ale jaki % skarg na niezgodne z prawem decyzje sąd oddalił tego się nie dowiemy.  A wiadomo przecież, że sędziowie, tak samo jak inni ludzie, nie są idealni. Popełniają błędy, które powinny być korygowane przez sąd wyższego stopnia, tu przez NSA.  A co gdy błąd popełni NSA?

 

Dokonywana stale przez Fundację Praw Podatnika analiza orzeczeń znajdujących się w bazie NSA prowadzi do bardzo niepokojących wniosków. Zdziwienie budzi to jak wiele jest wyroków w takich samych sprawach. Jedynym powodem, aby racjonalnie działający obywatele całymi latami wnosili do sądu skargi w takich samych sprawach, może być jedynie głębokie poczucie, że sąd nie chroni ich praw i wydaje, w ich odczuciu, wyroki rażąco niesprawiedliwe.   Okazuje się, że często linie orzecznicze są przez wiele lat są jednolicie błędne. I dotyczy to spraw, w których zwykli obywatele proszą sąd o ochronę najczęściej. Takich jak opodatkowanie sprzedaży mieszkania, czyli transakcji, którą dokonują najczęściej jeden raz w życiu.

W przypadku tzw. ulgi meldunkowej przez ponad 5 lat sąd wydał kolejno prawie 1000 niezgodnych z prawem wyroków i dopiero wskutek szerokich działań podjętych przez Fundację zmienił linię orzeczniczą na poprawną. I tych poprawnych wyroków wydał sąd kilkadziesiąt, ponieważ obywatele wiedząc jak ugruntowana jest negatywna dla nich linia orzecznicza, bardzo rzadko składali skargi do sądu, co powodowało uprawomocnienie się niezgodnych z prawem decyzji. W efekcie od prawie 20 tysięcy obywateli wyegzekwowano nienależny państwu podatku.

Podobnie przedstawia się linia orzecznicza w sprawach ulgi mieszkaniowej, która zastąpiła ulgę meldunkową. W tych sprawach przez 9 lat jednolicie błędnie orzekano dla tysięcy obywateli. Poszkodowanych/ograbionych wskutek legalizowania przez sądy bezprawnych działań aparatu podatkowego jest o wiele więcej niż ofiar ulgi meldunkowej.

Podczas, gdy statystyki sądowe w obydwu grupach tych spraw są wręcz znakomite dla sądów(….)!

W w/w sprawach sąd, co prawda po latach, poprawił linie orzecznicze, Jednak istoty swej roli i istoty współczesnego prawa w ogóle oraz podejścia do praw konstytucyjnych w postaci ochrony praw obywatelskich, gdzie prawa podatnika są papierkiem lakmusowym, sąd ciągle nie dostrzega.

Co równie ważne, są inne zagadnienia i nie jest ich mało, w których do odejścia od błędnej linii orzeczniczej ciągle nie doszło. „Statystyki”, więc też są dla sądu znakomiteJ A niektóre linie orzecznicze, takie jak opisana poniżej prowadzą do wręcz kuriozalnych konsekwencji.

Jest bardzo prawdopodobne, że błędna jest też od lat linia orzecznicza sądu administracyjnego, (co znamienne i dość charakterystyczne – nigdy nie uzasadniona prawnie) pozwalająca fiskusowi na nakładanie podatku dochodowego od spłaty długów spadkowych. Nie może być sporu, co do tego, że podatek dochodowy od straty nie istnieje i nie może istnieć w obowiązujących przepisach, bo byłby nie tylko sprzeczny z zasadami konstytucyjnymi, ale i ze zdrowym rozsądkiem. Byłby po prostu absurdem. Jeśli, więc obywatel miał obowiązek prawny spłacić długi spadkowe to nie jest w żaden sposób wzbogacony, aby płacić od tego podatek dochodowy. A wszystkie próby dokonania wykładni, z których taki podatek miałby wynikać dowodzą jedynie, ze taka wykładnia obarczona jest błędem logicznym. Porównać ją można do twierdzenia, że liczba 2,4 jest większa od liczby 5. Czego dowodem ma być to, że 2 dodać 4 to 6, a 6 jest większe niż 5. Taka mniej więcej jest logika interpretacji, która prowadzi do wniosku, że spłata długów spadkowych podlega podatkowi dochodowemu.

FPP w piątek 07.06.2019r. wyciągnęła do NSA pomocną dłoń i dała szanse na to, aby sąd w elegancki dla siebie sposób wycofał się z tej jakże wstydliwej dla sądu i bolesnej finansowo dla tysięcy obywateli linii orzeczniczej. Niestety sąd nie był zainteresowany nawet wysłuchaniem przyniesionych, wręcz na tacy, argumentów. O zachowaniu sędziów na rozprawie szerzej pisze na twitterze i fb Robert Gwiazdowski, który po raz kolejny, całkowicie pro bono, reprezentował Fundację.  Niestety sąd bez zaznajomienia się z obszernym wywodem prawnym, przygotowanym przez grupę wybitnych prawników, wydał kolejny (w bazie orzeczeń NSA jest ich już ponad 1400) wyrok ograbiający obywatela z jego praw i jego pieniędzy. Tak zdaniem sądu, przedstawionym w ustnych motywach uzasadnienia, jest zgodnie z prawem(….) Sędzia sprawozdawca stwierdził, wprost, że w sprawie mamy konflikt/ dysonans pomiędzy prawem i sprawiedliwością. Już samo to stwierdzenie zobowiązywało sąd do działania, a nie do zaniechania działań na rzecz ochrony praw obywatela.

Podsumowanie.

Sprawy związane z prywatnym obrotem mieszkaniami (zamianą, sprzedażą, otrzymaniem w spadku) są przedmiotem największej ilości skarg kierowanych do sądu administracyjnego przez zwykłych obywateli. Większość wyroków w tych sprawach jest niezgodna z prawem. Wydaje się, że jest to mocna poszlaka do wniosku, że podobnie jest z jakością orzeczeń w innych sprawach podatkowych. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że przepisy prawne dotyczące opodatkowania pojedynczych transakcji dokonywanych przez zwykłych obywateli są relatywnie o wiele prostsze niż przepisy dotyczące opodatkowania działalności gospodarczej. Zasadne jest, więc postawienie tezy, że niezgodnych z prawem prawomocnych wyroków w sprawach podatkowych jest więcej niż połowa. Nie jest ważne czy sąd wydaje 60% czy 80% niezgodnych z prawem wyroków. Ważna jest odpowiedź na pytanie: czy to jeszcze jest sąd, czy tylko fasada? I czy coś można z tym problemem zrobić?

MAREK ISAŃSKI

 

Załącznik: